Komentarze (113)
Curd z marakui

Curd z marakui to krem, który zaraz po curdzie cytrynowym jest w kolejce do zawładnięcia Waszymi kubkami smakowymi. Nie żartuję. Jeśli lubicie marakuję, bardzo polecam. Mocno owocowy, intensywny, taka lepsza wersja cytrynowego curdu. Do wykorzystania w deserach, ciastach, babeczkach, lodach… A jutro zapraszam na pierwszy przepis z kremem w roli głównej!

Curd z marakui – składniki na 450 ml:

  • 150 ml pulpy z owoców marakui (około 7 – 8 owoców)
  • 140 g cukru
  • 2 duże jajka
  • 2 duże żółtka
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • 100 g masła

W niedużym garnuszku roztrzepać jajka, żółtka i cukier (najlepiej przy pomocy rózgi do ubijania), tylko do połączenia się składników. Postawić na palniku, podgrzewać na małej mocy, mieszając.

Praktycznie od razu można dodać masło, pulpę z marakui i sok z cytryny. Mieszać, do zagotowania (krem powinien 'zabulgotać’) i zgęstnienia kremu oraz otrzymania curdu o gładkiej konsystencji.

Przelać do wyparzonego słoiczka, zamknąć. Schłodzić.

Można przechowywać w lodówce do 2 tygodni.

Smacznego :-).

Przeglądaj wpisy po składnikach:
Dziękuję za zamieszczenie komentarza.

Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.

Autorka bloga

Opublikowano 113 komentarzy
Szukaj w komentarzach: